Fajnie jest czasem przejechać pół Polski tylko po to, aby odnowić kilka znajomości, spotkać kogoś kogo nie widziało się kilka dobrych lat i przybić przysłowiową piątkę.
Luk oprócz faktu bycia moim kumplem jest także, jednym z najbardziej niedocenianych fotografów w tym kraju. Absolutny talent, świetne oko, dusza podróżnika. Kiedyś wolny czas spędzał na granicy z ukraińskimi tirowcami, był świadkiem niepodległości Kosova, zna świetnie gruzińskie drogi, a święta bożonarodzeniowe zdarza mu się spędzać w promieniach afrykańskiego słońca. Nie lubi siedzieć w miejscu. Jest członkiem jednego z najlepszych polskich kolektywów fotograficznych - Holograf. Sprawdźcie to, bo chłopaki robią robotę jak mało kto.
Soundtrack: Audioslave - Be Yourself
No comments:
Post a Comment